"Być poetą to mówić o wszystkim językiem ducha
i widzieć jak najmocniej oczami serca"
- Anna Bojanowska
"Kiedy piszę, moje serce jest wolne i pozwala mi lecieć tam,
gdzie życie mieni się najpiękniejszymi kolorami świata"
- Anna Bojanowska
Proza
Nie przegrać życia
Książka jest debiutem autorskim,
pisanym w formie świadectwa.
Nie zalicza się ona do tych łatwych,
lekkich i przyjemnych. Mimo to
czyta się ją z zaciekawieniem,
a nawet z zapartym tchem.
Opowiada o życiu, cierpieniu
i zmaganiu z przewlekłą chorobą.
Wzrusza, daje do myślenia,
oraz dodaje siły i wiary wątpiącym,
jak też słabym. To wymagająca lektura
godna polecenia.


https://www.wydawnictwopomoc.pl/product-pol-256-Nie-przegrac-zycia.html
Fragment książki
Opinie czytelników
WSTĘP

 Życie to najpiękniejszy dar, jakim Bóg obdarza człowieka. Ale przychodząc na świat, nigdy nie możemy przewidzieć tego, co nas spotka i z czym tak naprawdę będziemy musieli się zmierzyć. Choroba zawsze wywołuje w ludziach panikę i strach. Atakuje nas w różnym wieku i często przychodzi niczym złodziej w nocy. Chociaż różne są jej objawy i skutki, to jedno jest wspólne: za każdym razem niesie ze sobą smutek i cierpienie. Potrafi być bezlitosna i wywrócić w życiu wszystko do góry nogami.
 W roku 1997 Pan Bóg podarował mi nowe życie. Bo jeśli człowiek patrzy śmierci w oczy, nie wiedząc, po której stronie może się za chwilę znaleźć, a potem wraca do żywych, to tak jakby narodził się ponownie.
 Po takich przeżyciach chce się zapomnieć o tym, co się stało. Pragnie się wymazać ze swej świadomości wszystkie cierpienia, lęki, aby już nigdy do nich nie wracać.
 Pytanie nasuwa się samo: Czy to w ogóle jest możliwe? Myślę, że czas naprawdę goi rany, a przeżyte doświadczenia są jak odległa planeta.
 Pewnie wiele osób mogłoby mnie dziś zapytać o sens pisania tej książki. Bo jeśli nie chce się wracać do bolesnych wspomnień, to po co to robić?
 Długo sama nad tym myślałam i szukałam odpowiedzi. Sądzę, że w jakiś sposób ją odnalazłam. Otóż kiedy słyszę tyle narzekań dookoła i patrzę na umęczonych ludzi, kiedy widzę ich trudy i udręki, kiedy widzę, że zagubili sens życia – nie mogę milczeć. Nawet choroba nie musi być odbierana jako zło konieczne lub przekleństwo.
 Czasem jestem zasypywana pytaniami:
 „Jak sobie radzić?”, „Jak żyć i wytrwać?”, „Jak dźwigać ciężar codziennego dnia?”, „Jak...?”.
 Wydaje mi się, że nie ma gotowych rad ani recept. Każdy człowiek jest inny i mierzy się ze swoim losem w różnych warunkach życia. Ale jedno wiem na pewno, że w chorobie trzeba usilnie walczyć. Nie można się poddać nawet wtedy, gdy jest bardzo ciężko.
 Śmiało mogę nazwać szczęściem to, że było wokół mnie – i nadal jest – wielu kochających przyjaciół oraz rodzina. Niestety, znam ludzi, którzy walczą ze wszystkim samotnie.
 Gdy człowiek jest pogrążony całe lata w bólu i swojej niesprawności, to taka samotność wydaje się być najgorszą męką, jakiej się w życiu doznaje. Kiedy w największych kryzysach choroby mój kontakt z innymi był ograniczony lub niemożliwy, jedyną pociechą był Jezus, Jego się uchwyciłam.
 Do dziś błogosławię chwilę, kiedy On wszedł w moje życie. Teraz już wiem, że żaden ból, żadne udręki ani niesprawność czy śmierć nie mogą mnie oddzielić od Jego miłości. Wierzę, że nikt z nas nie jest samotną wyspą.
 Piszę tę książkę z pokorą. Nie jest moim zamiarem pouczać innych, jak żyć i jak godnie cierpieć. Pragnę jedynie podzielić się z Czytelnikiem tym, czego sama doświadczyłam i doświadczam w swojej chorobie, a także tym, co przeżyłam oraz nadal przeżywam.
 Na tych kartkach chcę umieścić wiele osobistych przemyśleń i spostrzeżeń. Po cichu i z nadzieją w sercu liczę na to, że wszyscy cierpiący na nieuleczalną chorobę lub mający kogoś bliskiego czy znajomego borykającego się ze swoim kalectwem po przeczytaniu tej książki staną się choć trochę silniejsi.
 Może właśnie tutaj odnajdą siebie i swoje życie.
 Może zrozumieją, że życie każdego z nas jest jedyne i niepowtarzalne.

Anna Bojanowska
Zamknięta w książce
historia życia,
niezwykłym ciepłem
nas zachwyca.
Bogactwo przeżyć,
uczuć i wiary
na kartach książki
tej odszukamy.
Pełna refleksji
i zadumy,
ta książka
wnet poruszy tłumy!
Kiedy Ci ciężko, kiedy źle... kiedy czytasz tę książkę dowiadujesz się, że wcale Twoje życie nie jest przegrane. Książka dodaje nadziei, podtrzymuje na duchu, pokazuje jak ufać Bogu w trudnych chwilach, jak z prostą wręcz dziecięcą wiarą iść przez życie.
/Dorota K./
Opowieść o bólu i cierpieniu, ale przede wszystkim o odnajdywaniu Boga i drugiego człowieka. Wspaniale się czyta i długo pamięta! Polecam!
Po przeczytaniu tej książki człowiek zaczyna czuć, że inni ludzie codziennie pokonują Himalaje życia, podczas gdy my wchodzimy na górki z piasku. Polecam na wzmocnienie ducha i rozjaśnienie duszy.
Kontakt: Anna Bojanowska
E-mail: bojanowska.ania@gmail.com